Właśnie w tym momencie Biało-Niebiescy wychodzą na murawę aby odbyć ostatni trening przygotowawczy przed startem sezonu 2016/2017. W rozwinięciu newsa pragniemy wam skrócić jak wyglądał przedsezonowy okres, wzmocnienia kadrowe oraz frekwencja na zajęciach. Zapraszamy do artykułu.
Więcej w rozwinięciu newsa...
Pod czujnym okiem trenera Mikłasza, zawodnicy Radki trenowali przez cztery równe tygodnie aby odpowiednio wystartować z rundą jesienną. Ten krótki okres letni, jest bardzo intensywny, bowiem każdy szkoleniowiec ma mało czasu na przygotowanie drużyny, gdyż po zasłużonych urlopach ma mniej więcej miesiąc aby wyzwolić ponownie w zawodnikach chęć treningów oraz motywacje do pracy nad sobą. Jeżeli chodzi o naszych zawodników nie trzeba było nikogo podwójnie motywować, gdyż każdy zdawał sobie sprawę, aby awansować trzeba przyłożyć się odpowiednio do treningów by w późniejszym czasie być uodpornionym na urazy i posiadać dobra kondycję psychiczną i fizyczną. Biało-Niebiescy trenowali trzy razy w tygodniu plus odbyli dwa mecze kontrolne w których testowano zarówno przymierzanych do kadry zawodników jak i młodzież, która została włączona w szeregi Radki.
Oprócz Kamila Pruchnickiego oraz Mishy Podibki testowano dwóch innych zawodników ale z rożnych względów nie trafili oni do MKS-u i na dzień dzisiejszy Zarząd klubu zakontraktował tylko Kamila i Mishe. Nie jest jednak powiedziane że jest to koniec transferowych wzmocnień, gdyż prowadzone są rozmowy z dwoma innymi zawodnikami ale nie chcemy jeszcze niczego zdradzać.
Do kadry dołączyli również trzej juniorzy, Sylwester Magoń, Patryk Kuśnierz oraz Łukasz Studziński. Ci dwaj pierwsi występowali w poprzednim sezonie w juniorach młodszych Radki natomiast Łukasz wrócił z trzyletniego okresu szkoły w Polonii Przemyśl i od przyszłej rundy będzie występował zarówno w seniorach jak i młodszej grupie juniorów.
Wszystkich wymienionych zawodników witamy w szeregach MKS-u Radymno!
Tak jak wspominaliśmy Radka rozegrała dwa mecze kontrolne. Pierwszy test poszedł gładko gdyż Biało-Niebiescy bez problemów poradzili sobie ze spadkowiczem okręgówki Makovią Makowisko, odprawiając z kwitkiem podopiecznych Andrzeja Wosia 5:0. Kolejny sparing, nasz zespół rozegrał w środku tygodnia a przeciwnikiem był nasz niedzielny rywal Czarni Pawłosiów. I tym razem zawodnicy Jacka Mikłasza pewnie pokonali rywala zwyciężając 6:2 mimo iż ta wygrana nie przyszła już z taką łatwością.
Jeżeli chodzi o frekwencje na treningach, było z nią rożnie. I nie jest to spowodowane lenistwem naszych zawodników a po prostu siłami wyższymi. Praca, wyjazdy za granice, kontuzje, z tym wszystkim musiał zmagać się nasz trener aby w jakimś stopniu przygotować tych co byli na pierwszą rundę sezonu 2016/2017.
Jaki rezultat przyniosą godziny spędzone na treningach, dowiemy się dopiero 11 listopada po meczu z Ostrowem, mamy nadzieje iż Biało-Niebiescy "odpalą" i w każdym meczu będą punktować bo jak wiadomo cel jest tylko jeden !