MKS Radymno - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16

Wyniki

Ostatnia kolejka 15
GWIAZDA WIELKIE OCZY (B) 2:2 TS BIAŁO - CZERWONI KASZYCE
LKS SKOŁOSZÓW 4:1 HURAGAN GNIEWCZYNA
MOTOR GROCHOWCE 1:3 PŁOMIEŃ MORAWSKO
SANOCZANKA ŚWIĘTE 6:1 BŁĘKITNI GRZĘSKA (B)
GRANICA STUBNO (S) 1:0 MKS KAŃCZUGA
MKS RADYMNO 0:5 ŁĘK OSTRÓW (B)
START PRUCHNIK 3:0 CZUWAJ PRZEMYŚL (B)
SAN HURKO - HURECZKO 0:2 MKS POGOŃ - SOKÓŁ LUBACZÓW

Ostatnie spotkanie

MKS RADYMNO ŁĘK OSTRÓW (B)
MKS RADYMNO 0:5 ŁĘK OSTRÓW (B)
2018-11-18, 14:00:00
XV kolejka jarosławskiej klasy "O", Stadion w Radymnie
     

Aktualności

KOLEJNE WYSOKIE ZWYCIĘSTWO

  • autor: Toldii, 2016-10-26 09:02

Biało-Niebiescy odnieśli kolejne wysokie i przekonywujące ligowe zwycięstwo, tym razem podopieczni Jacka Mikłasza pewnie pokonali w wyjazdowym spotkaniu Wiraż Chłopice, strzelając miejscowym 5 bramek i nie tracąc ani jednej. Więcej o niedzielnym spotkaniu dowiecie się z artykułu poniżej.

Więcej w rozwinięciu newsa...

W chłodne niedzielne popołudnie Biało-Niebieskim przyszło się mierzyć z kolejnym beniaminkiem klasy "A", po Koronie z Tuchli przyszła pora na Wiraż Chłopice. Podobnie jak w ubiegłotygodniowym spotkaniu na Sportowej, tak i niedzielny pojedynek padł łupem podopiecznych Jacka Mikłasza, mimo iż miejscowi przez 25 minut meczu dzielnie stawiali czoła naszemu zespołowi, ostatecznie Milanik musiał aż pięciokrotnie sięgać do siatki, gdyż tak jak w poprzedniej potyczce ligowej tak i teraz nasza ofensywa była bezlitosna, zaś defensywa po raz kolejny zagrała na zero z tyłu. 

Aura niedzielnego spotkania była o dziwo dobra, deszcze padające od połowy tygodnia ustały, jedynie na co mogły narzekać oba zespoły, to wiejący dość silnie wiatr, który w pierwszej odsłonie bardziej sprzyjał Biało-Niebieskim, gdyż wygrali oni losowanie stron i przez 45 minut grali w korzystniejszych warunkach. Miało to bardzo kluczowe znaczenie, gdyż miejscowi mieli duże problemy z wyprowadzeniem akcji z własnej połowy, a wybijana przez nich piłka często wracała do miejsca, z którego została wybijana. Po jednym z takich zagrań, nasz zespół mógł wyjść na prowadzenie już w 15 minucie spotkania, kiedy to po szybko przejętej piłce, Mateusza Rożaka w "uliczkę" umiejętnie wypuścił Oskar Hamacher, na nasze nieszczęście "Roziu" trafił wprost w Krystiana Milanika i wynik pozostawał nadal bez zmian. 
Dziesięć minut później mieliśmy jednak otwarcie, aktywny w tym meczu Oskar, bardzo dobrze zachował się z sytuacyjną piłką i doskonałym podaniem nad stoperami odnalazł w polu karnym wchodzącego Krystiana Suchego. Nasz boczny obrońca w pełnym biegu "wpakował" futbolówkę do siatki silnym strzałem z głowy, tym samym zdobył on swoją drugą bramkę w obecnym sezonie. 
Miejscowi zdołali odpowiedzieć strzałem w 30 minucie kiedy to po próbie Czyża, futbolówka minimalnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Wyczawskiego.
Większości akcji jakie wyprowadzali tego dnia podopieczni Niemca, nie wnosiły nic pożytecznego, gdyż albo strzały napastników były dalekie od ideału, albo dobrze dostępu strzegła nasza defensywa.
Tylko kwestią czasu było, kiedy Biało-Niebiescy zdobędą swojego drugiego gola, tak też stało się w 35 minucie kiedy to do rzutu wolnego na dwudziestym metrze podszedł Luft. Nasz doświadczony obrońca uderzył tuż nad murem ustawionym przez Milanika, a skozłowana futbolówka zrobiła golkiperowi Wirażu niespodziankę, i strzał Piotrka znalazł drogę do bramki.
Wynik mógł podwyższyć w 40 minucie Oskar, ale do wybiegającego naszego napastnika, przytomnie doskoczył Milanik i Hamacher mając mało miejsca do manewru, trafił w golkipera miejscowych. Do końca pierwszej połowy nic szczególnego się nie wydarzyło i arbiter główny zaprosił oba zespoły na wyjątkowo krótką 5 minutową przerwę, gdyż do Chłopic nie doszła jeszcze cywilizacja i nasz zespół musiał odpoczywać pod gołym niebem na ławce rezerwowych.

Mogłoby się wydawać iż miejscowi z pomocą warunków atmosferycznych, ruszą śmielej do ataków w drugiej odsłonie spotkania, a Biało-Niebiescy będą starali się stopować zamiary Wirażu. Tak się jednak nie stało, wręcz przeciwnie to nasz zespół śmielej wyszedł od pierwszej minuty i kilka chwil po pierwszym gwizdku cieszy się z trzy bramkowego prowadzenia. 
Piłkę z prawej strony otrzymał Kamil Madaj, wydawałoby się że nasz młody pomocnik będzie strzelał, ku zdziwieniu wszystkich praktycznie oddał swojego gola Oskarowi, dogrywając mu na trzeci metr od bramki, naszemu najlepszemu strzelcowi nie pozostało nic innego jak tylko umieścić futbolówkę w siatce. 
Po trzecim trafieniu, z Biało-Niebieskich zeszło całkowicie ciśnienie i sytuacji na podwyższenie wyniku było jeszcze więcej, niestety niekiedy kulała skuteczność. Natomiast gospodarze co raz to próbowali odgryźć się jakąś kontrą, ale tak jak wspominaliśmy nic nie było w stanie zaskoczyć naszych defensorów i golkipera, gdyż tego dnia grali bardzo pewnie co wprowadzało swoisty spokój w poczynania całego zespołu. 
Zupełnie odwrotnie do miejscowych prezentowała się Radka, która jak wyrafinowany bokser wyprowadzała kolejne ciosy. 
Nokautujące uderzenia nastąpiły w ciągu 120 sekund, najpierw w 65 minucie samobójczą bramkę zaliczył Krystian Pacuła, który po wrzutce Krystiana Suchego niefortunnie wystawił nogę i piłka po rykoszecie zaskoczyła Milanika. Następnie w 67 minucie po podaniu Kamila Madaja sam na sam z bramkarzem gospodarzy wyszedł Oskar Hamacher i jak na króla strzelców przystało, popularny "Diabeł" bez problemów umieścił futbolówkę po raz drugi w tym spotkaniu a czternasty raz w sezonie w siatce rywala.
Wynik mógł być znacznie okazalszy, ale tak jak bywało to wcześniej brakowało postawienia kropki na i, gdyż próby pozostałych graczy Radki lądowały daleko od bramki, czasami nawet nie dolatywały. 
Widząc rozwój sytuacji trener Mikłasz postanowił dać pograć rezerwowym ale nawet i im nie udało się zdobyć szóstego gola. 
Do końca spotkania, żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarzy i arbiter główny zakończył mecz w 92 minucie przy wyniku 5:0 dla Biało-Niebieskich. 

Podopieczni Jacka Mikłasza po raz kolejny pokazali iż zasługują na miano lidera i jednego z trzech pretendentów do przyszłorocznego awansu. Bardzo dobra skuteczność i wzorowa postawa w defensywie (345 minut bez straconej bramki), daje nam szóste zwycięstwo z rzędu a dziewiąte w obecnym sezonie, oby Biało-Niebiescy nie spuścili z tonu i w przyszłotygodniowym pojedynku z trzecim już z kolei beniaminkiem pokazali się z jak najlepszej strony. 

Cieszy zwycięstwo ale oczywiście nie zapominamy iż do końca sezonu pozostało jeszcze 19 spotkań, dlatego też Radka nie osiada na laurach i od środy zabiera się do ciężkiej pracy. 
Następny mecz już w najbliższą niedzielę, kiedy to na Sportową zawita Koniaczów, już dzisiaj zapraszamy was wszystkich na to spotkanie, a trenerowi Mikłaszowi i całemu zespołowi gratulujemy kolejnego pewnego zwycięstwa, oby tak dalej!

BRAWO RADKA !!!


WIRAŻ CHŁOPICE 0:5 MKS RADYMNO ( 0:2 )
0-1 Krystian Suchy 25' 0-2 Piotr Luft 35' 0-3 Oskar Hamacher 57' 0-4 Krystian Pacuła (sam.) 65'
0-5 Oskar Hamacher 67' 


Skład MKS-u Radymno: Mateusz Wyczawski (C), Krystian Suchy, Piotr Luft, Jakub Herman, Tomasz Suchy, Sebastian Rożak (70' Mateusz Motyka), Grzegorz Łuc (67' Przemysław Podgórski), Piotr Kucab (57' Damian Majchrowicz), Kamil Madaj (78' Kacper Krowiak), Mateusz Rożak (78' Łukasz Studziński), Oskar Hamacher 

Ławka rezerwowych: Michał Leja

Trener MKS-u Radymno: Jacek Mikłasz 


Skład WIRAŻU Chłopice: Krystian Milanik, Mateusz Czyż, Marcin Czyż, Piotr Czyż, Jakub Kalemba, Krystian Pacuła, Michał Pieszko, Łukasz Pobuta, Paweł Soczek (57' Krystian Balicki), Mykola Viznytsia, Łukasz Wolański (65' Dawid Stasiła)

Ławka rezerwowych: Andrzej Milanik 

Trener WIRAŻU Chłopice: Jan Niemiec 


Żółte kartki: P.Luft ; J.Kalemba, P.Czyż 

Widzów: 100 (ok.40 z Radymna)


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [494]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Statystyki drużyny

Kalendarium

16

04-2024

wtorek

17

04-2024

środa

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

SEZON 2018/2019

JESIEŃ 2018


1. Kańczuga 2:1 MKS RADYMNO 
2. MKS RADYMNO 3:2 Grzęska
3. Morawsko 3:2 MKS RADYMNO  
4. MKS RADYMNO 1:1 Skołoszów
5. Wielkie Oczy 2:2 MKS RADYMNO 
6. MKS RADYMNO 2:1 Gniewczyna 
7. Grochowce 3:2 MKS RADYMNO 
8. MKS RADYMNO 1:1 Święte
9. Stubno 1:1 MKS RADYMNO 
10. Kaszyce 2:0 MKS RADYMNO 
11. MKS RADYMNO 1:1 Pruchnik
12. Hureczko 4:0 MKS RADYMNO 
13. MKS RADYMNO 2:1 Lubaczów
14. Przemyśl 1:1 MKS RADYMNO 
15. MKS RADYMNO 0:5 Ostrów


WIOSNA 2019


16. MKS RADYMNO - Kańczuga
17. Grzęska - MKS RADYMNO
18. MKS RADYMNO - 
Morawsko
19. Skołoszów - MKS RADYMNO 
20. MKS RADYMNO - 
Wielkie Oczy 
21. Gniewczyna - MKS RADYMNO 
22. MKS RADYMNO - 
Grochowce
23. Święte - MKS RADYMNO 
24. MKS RADYMNO - 
Stubno
25. MKS RADYMNO - Kaszyce
26. Pruchnik - MKS RADYMNO 
27. MKS RADYMNO - 
Hureczko
28. Lubaczów - MKS RADYMNO
29. MKS RADYMNO - 
Przemyśl
30. Ostrów - MKS RADYMNO 

 

 

 

 

 

 

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 74, wczoraj: 91
ogółem: 2 155 115

statystyki szczegółowe