Jak co tydzień, prezentujemy Wam podsumowanie V kolejki w jarosławskiej klasie "O", remis liderów, wysoka wygrana Huraganu Gniewczyna, a także remis "Radki" w Narolu. To tematy, które możecie przeczytać w naszym poniedziałkowym poście, odnoszącym się do tego, co wydarzyło się w ubiegły weekend.
Więcej w rozwinięciu newsa...
WYNIKI V KOLEJKI JAROSŁAWSKIEJ KLASY "O"
PIĄTEK 01.09.2017
MKS KAŃCZUGA 3:3 ULKS SAN HURECZKO
1-0 Podstolak 1-1 Kijanka 2-1 Majkutowski 2-2 Danielak 3-2 Podstolak 3-3 Gosa
Wyjątkowo bo w piątek, na stadionie w Kańczudze, odbył się mecz pomiędzy MKS-em a Sanem Hureczko, miejscowym zabrakło 6 minut aby pokonać przyjezdnych, wyrównującą bramkę strzelił Gosa. Tym samym lider dopisał do swojego konta jeden punkt i obecnie ma już ich 11, jeżeli chcecie obejrzeć skrót z tego spotkania zapraszamy na stronę http://mttolotv.pl, tam dzięki uprzejmości Pana Mieczysława Turczyna można obejrzeć filmik z meczu.
NIEDZIELA 03.09.2017
START PRUCHNIK 1:0 MOTOR GROCHOWCE
1-0 M.Mikłasz
W meczu na szczycie lepsi okazali się zawodnicy Startu, miejscowy Pruchnik zwyciężył 1:0 nad Motorem z Grochowiec. Strzelcem zwycięskiej bramki był Maciej Mikłasz, który pewnie wyegzekwował rzut karny pokonując bramkarza przyjezdnych.
Dzięki temu zwycięstwu Start umocnił się za parą liderów, zaś Motor spadł na 10 miejsce.
ROZTOCZE NAROL 2:2 MKS RADYMNO
0-1 Hamacher 0-2 Szpunar 1-2 Zdybek 2-2 Mazurkiewicz
"Radka" w pierwszej połowie zdobyła dwie bramki po błędach golkipera gospodarzy, później do głosu doszli miejscowi i mecz zakończył się remisem 2-2. Dla Biało-Niebieskich był to kolejny pojedynek, który mogli wygrać, zaś dla miejscowych podział punktów był jak zbawienie. W tabeli awans zaliczyli podopieczni Jacka Mikłasza natomiast gospodarze niedzielnego pojedynku nadal pozostali w strefie spadkowej.
SANTOS PIWODA 1:0 POGOŃ-SOKÓŁ LUBACZÓW
1-0 D.Wysocki
Passę bez porażki zakończył Santos Piwoda, gospodarze po meczu walki zdołali wygrać z teoretycznie lepszym Lubaczowem. Dla Piwody niedzielne zwycięstwo było pierwszym w tym sezonie, następnym meczem będzie pojedynek w Świętem, z miejscową Sanoczanką. Lubaczów rozegra swój mecz przed własną publicznością, przeciwnikiem będzie Huragan Gniewczyna
BIAŁO-CZERWONI KASZYCE 0:1 ORZEŁ PRZEWORSK
0-1 Tworzydło
Kaszyce twardo postawiły się przyjezdnym z Przeworska, nic to jednak nie dało bowiem Orzeł zgarną komplet punktów i utrzymał swoje czwarte miejsce w tabeli, tracąc do liderującej dwójki już tylko dwa oczka. Dla Biało-Czerwonych była to druga porażka z rzędu, formą do rehabilitacji będzie mecz w Kańczudze, tylko czy lider jest w stanie po raz kolejny stracić punkty?
LKS SKOŁOSZÓW 4:1 KS KISIELÓW-PEŁNATYCZE
3x Tyrawski 1x Buczkowski / Strzelec w Kisielowa ?
Skołoszów pewnie pokonał koalicję Kisielowa i Pełnatycz, brak informacji na temat strzelca z Kisielowa, jedno jest pewne, piąta porażka z rzędu, może powodować małe zamieszanie w szeregach KS-u. Okazja do rehabilitacji nadarza się już w najbliższy weekend, pytanie tylko czy Zarzecze będzie chciało oddać jakiekolwiek punkty?
HURAGAN GNIEWCZYNA 7:1 PŁOMIEŃ MORAWSKO
6x Mirek 1x Słysz / 1x Pilch
Zaskakujące wysokie zwycięstwo odniósł Huragan Gniewczyna, podopieczni Tomasza Wojtasa pewnie pokonali Płomień Morawsko, wygrywając 7:1, honorową bramkę dla Morawska strzelił Kamil Pilch. Swoim popisem strzeleckim popisał się Krzysztof Mirek, który zaaplikował przyjezdnym 6 bramek.
ZORZA ZARZECZE 1:1 SANOCZANKA ŚWIĘTE
1x Drob / 1x Modny
Lider ze Świętego nie sprostał Zorzy Zarzecze i tylko zremisował 1:1 w wyjazdowym spotkaniu na stadionie w Zarzeczu. Mimo iż Sanoczanka prowadziła 0:1 po bramce Pawła Modnego, Drob wyrównał stan meczu i spotkanie skończyło się remisem.