Za nami VII kolejka w jarosławskiej "okręgówce", a w niej kilka niespodzianek takich jak porażka Kańczugi w Narolu, zwycięstwo Zarzecza z Grochowcami, kolejna przegrana Morawska, czy także porażka "Radki" w derbach ze Skołoszowem. O wszystkim dowiecie się z rozwinięcia newsa, zapraszamy do kolejnej lektury podsumowującej ostatnią kolejkę.
Więcej w rozwinięciu newsa...
Wszystkie zespoły swoje mecze rozegrały w niedzielę, pierwszy gwizdek usłyszeliśmy w Pruchniku i Skołoszowie, natomiast godzinę później w pozostałych sześciu spotkaniach. VII kolejka przyniosła nam kilka niespodzianek i dała nowego lidera, patrząc na to z perspektywy kibica, tegoroczny sezon może nam przynieść dużo nielogicznych rozwiązań. Jak widać po niedzielnej kolejce, każdy może wygrać z każdym, mimo iż na papierze zespół jest faworytem to murawa rozstrzyga rezultaty zupełnie inaczej.
Powołując się na wstęp tego tekstu, możemy przytoczyć przykład pojedynku Narol - Kańczuga, niespodziewanie miejscowi zwyciężyli 2:1 nad zespołem MKS-u. Porażka dla podopiecznych Marka Rybkiewicza oznaczała spadek na miejsce 11, natomiast Roztocze po niedzielnej victorii wskoczyło na 14 miejsce z 7 punktową zaliczką. W następnej kolejce Kańczuga podejmie na własnym stadionie Pruchnik, MKS będzie chciał za wszelką cenę wrócić na właściwą ścieżkę, gdyż od czterech tygodni nie może wygrać meczu. Roztocze natomiast uda się do beniaminka z Kaszyc i tam powalczy o kolejną niespodziankę, gdyż i tym razem faworytem będą Biało-Czerwoni.
Mecz na szczycie na remis, mowa tu oczywiście o pojedynku Pruchnika z Przeworskiem, goście liczyli na trzecie z rzędu zwycięstwo ale wszystko zastopował Start, który z niedzielnego remisu cieszy się chyba najbardziej. Orzeł do trzech zwycięstw, dołożył cztery remisy i obecnie zajmuje miejsce vice-lidera z 13 punktami na koncie, natomiast Start z trzema oczkami mniej zajmuje miejsce 9, to pokazuje nam jak płaska jest tabela i każdy punkt jest na wagę złota, oczywiście do końca sezonu jeszcze sporo ale warto już dziś kontrolować zmiany w stawce.
W niedzielę o godzinie 15:00 rozegrane zostały również derby, pomiędzy Skołoszowem i Radymnem, nie brakowało dopingu, bramek, walki a także kartek. Ten mecz dobrze nie będzie wspominał Łukasz Halwa, który w 61 minucie został ukarany czerwoną kartką i musiał opuścić boisko. Pierwszego gola dla miejscowych strzelił Łukasz Tyrawski, pod koniec spotkania drugą bramkę dołożył Mateusz Buczkowski i to Skołoszów cieszył się z derbowego zwycięstwa. Na chwilę obecną "Radka" z 9 punktami plasuje się na 10 miejscu zaś Skołoszów wskoczył na miejsce szóste z jedenastoma punktami.
Małą niespodzianką zakończył się mecz w Zarzeczu, gdzie miejscowa Zorza pokonała Motor z Grochowiec 1:0, bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Wiktor Wiątek, który zaliczył samobójcze trafienie. Jak mogliśmy doczytać na fan-pag'u Zorzy gola bezpośrednio z rzutu wolnego strzelił Mateusz Syk, jednak powołując się na portal "łączy nas piłka", uznajemy to trafienie za samobójcze, tak jak zaksięgował to sędzia główny.
Po niedzielnym zwycięstwie, Zorza przesunęła się na siódme miejsce zaś Motor spadł w notowaniu i zajmuje obecnie jedenasty plac.
Kolejną porażkę zanotowali zawodnicy Płomienia Morawsko, tym razem podopieczni Jarosława Kosa nie dali rady Pogoni-Sokół Lubaczów. To była trzecia porażka z rzędu zawodników Płomienia, pytanie nasuwa się jedno, kiedy zawodnicy z Morawska wrócą na właściwe tory. Dla Pogoni, niedzielne zwycięstwo było trzecią victorią w tym sezonie, z dwunastoma punktami Lubaczów plasuje się na trzecim miejscu z dwu punktową stratą do lidera. W najbliższej kolejce Płomień uda się do lidera ze Świętego, natomiast Lubaczów rozegra wyjazdowy mecz w Hureczku.
Wysokie zwycięstwo odnieśli zawodnicy z Piwody, którzy pewnie pokonali najsłabszą jak do tej pory drużynę Kisielowa 6:0. Dla Santosu było to trzecie z rzędu zwycięstwo do zera, natomiast Kisielów po ostatnim remisie w derbach ponownie przegrał i jego sytuacja robi się powoli ciężka.
Koalicja Kisielowa i Pełnatycz, będzie liczyła na urwanie punktu w VIII kolejce, kiedy to na stadion Kisielowie zawita Huragan z Gniewczyny.
Piwoda natomiast rozochocona trzema zwycięstwami z rzędu uda się do Grochowiec, tam zaś szanse na dobry wynik są wyrównane, gdyż Motor przed własną publicznością potrafi grać co pokazuje w statystykach. Pytanie z jakim nastawieniem Santos podejdzie do tegoż spotkania i co uda mu się ugrać w najbliższej kolejce.
W Kaszycach znowu rozczarowanie, gdyż miejscowi po raz kolejny polegli na własnym stadionie, tym razem lepszy okazał się SAN Hurko-Hureczko. Podopieczni Andrzeja Danielaka, zwyciężyli 0:1 po bramce Arkadiusza Fedaka. Na dzień dzisiejszy SAN z 12 punktową zaliczką wskoczył na czwarte miejsce, natomiast Kaszyce po niedzielnej porażce utrzymały 13 pozycję.
W najbliższej kolejce Biało-Czerwoni podejmą Narol, który w wyjazdowych spotkaniach radzi sobie beznadziejnie (0-zwycięstw, 0-remisów, 3-porażki), Hureczko natomiast rozegra u siebie mecz z silnym Lubaczowem.
Na koniec krótko o zwycięstwie lidera rozgrywek, Sanoczanka Święte bo o nich tutaj mowa, ponownie wygrała swój mecz, tym razem pokonując Huragan z Gniewczyny 1-3. Mimo iż miejscowi za sprawą Krzysztofa Mirka złapali kontakt, to ostatecznie "Święci" cieszyli się z trzech punktów, które dają im miano samotnego lidera.
W najbliższej kolejce lider ze Świętego rozegra mecz przed własną publicznością z Morawskiem, Huragan natomiast uda się do Kisielowa, aby tam na ciężkim terenie wrócić na zwycięską passę.
WYNIKI VII KOLEJKI JAROSŁAWSKIEJ KLASY "O"
NIEDZIELA 17.09.2017
START PRUCHNIK 0:0 ORZEŁ PRZEWORSK
LKS SKOŁOSZÓW 2:0 MKS RADYMNO
1-0 Łukasz Tyrawski 2-0 Mateusz Buczkowski
ZORZA ZARZECZE 1:0 MOTOR GROCHOWCE
1-0 Wiktor Wiątek (samob.)
PŁOMIEŃ MORAWSKO 0:2 POGOŃ-SOKÓŁ LUBACZÓW
0-1 Radosław Hojdak 0-2 Paweł Małecki
SANTOS PIWODA 6-0 KS KISIELÓW-PEŁNATYCZE
1-0 Arkadiusz Wojciechowski 2-0 Lesław Opic 3-0 Dawid Skrzypek 4-0 Rafał Niemczak 5-0 Grzegorz Broda 6-0 Dawid Skrzypek
BIAŁO-CZERWONI KASZYCE 0-1 SAN HURKO-HURECZKO
0-1 Arkadiusz Fedak
ROZTOCZE NAROL 2-1 MKS KAŃCZUGA
1-0 Dawid Byra 2-0 Maciej Zdybek 2-1 Marcin Krupa (samob.)
HURAGAN GNIEWCZYNA 1-3 SANOCZANKA ŚWIĘTE
0-1 Paweł Modny 0-2 Krzysztof Gawłowski 1-2 Krzysztof Mirek 1-3 Marcin Mucha